Dawno mnie nie było - wiem! Jednak musicie mi wybaczyć tydzień ucieka za tygodniem w weekendy zawody i tak w kółko...Ciągle coś się dzieje...
W ubiegłym miesiącu miałam założenie, że kupię buty i kurtkę...co z tego wyszło?
NIC :)
Z kurtki rezygnuję bo wkrótce nie będzie mi zupełnie potrzebna tym bardziej, że moją miłością są marynarki i z nich korzystam już teraz a butów jeszcze nie znalazłam idealnych :) No może znalazłam i wiem jakie chcę, ale tak żadko byłam w sklepie w kwietniu, że nie udało mi się ich kupić.
Jedyne co kupiłam to dwa sweterki i torebkę...Zdjęcia poniżej :)
A już dzisiaj zapraszam do odwiedzenia bloga bo pojawi się stylizacja z pomarańczową marynarką (kolor must have tej wiosny :), nowości z kosmetyków do włosów i ich recenzja oraz coś na temat sportu :)
Tak więc do zobaczenia :)
I udanej pogodnej niedzieli :)
Niebieski sweterek pochodzi z Mohito a na beżowy przez przypadek natrafiłam w mało popularnym sklepie Takko - z obu jestem bardzo zadowolona
Torebka pochodzi z Parfois :) Jednego z moich ulubionych sklepów z torebkami, ale to już wiecie!