Tak jak obiecałam poniżej prezentuje Wam zdjęcia z ostatniego pobytu w Bukowinie Tatrzańskiej na Tour de Pologne :) Fantastyczna impreza ktorej nie opuszczam już od 3 lat :) A teraz jak sobie pomyślę, że miałabym nie kibicować naszym i innym chłopakom na trasie to aż strach :) W tym roku udało mi się być na 3 etapach. Dwa z nich obejrzałam we wspomnianej wyżej Bukowinie a ostatni już metujący tegoroczny Tour w Krakowie. Muszę przyznać, że co rok ta impreza wzbudza we mnie coraz to więcej emocji :) Jestem zafascynowana jak te chłopaki walczą z własnymi przeciwnościami jak i kolejnymi wzniesieniami. Żadne z tych zdjęć nie oddaje tego ile wysiłku i pracy włożyli w to by przejechać jeden a nie wspominając o 7! etapach. W tym roku przejechali łącznie, aż...uwaga....1234,7 km :) PEŁEN PODZIW :) Chłopaki oby tak dalej!
W tym miejscu zdobyłam 3 bidony :) Takie jak na zdjęciu obok :) Przydadzą się bo sama też śmigam na rowerze :) Pragnienie już nigdy mi nie będzie doskwierać :)
